Seminarium ZAND 10.10.2023
Seminarium ZAND, wtorek 10.10.2023, godz. 17
Witold Wachowski
I gdzie ta antropologia w kognitywistyce?
Kognitywistyka programowo miała być interdyscyplinarna i (mocno) zdyscyplinowana. W efekcie, po przeszło pięciu dekadach, przybrała postać multidyscyplinarną i niekoniecznie wierną idei historycznego heksagonu (czyli konglomeratu sześciu dyscyplin założycielskich). Wcale nie musiała być wierna tej idei. Nie było też przeciwskazań, by jej główny nurt stał się rodzajem nowej psychologii z konszachtami z neuronauką i AI, równolegle do mniej oczywistych nurtów nauk poznawczych. Dlatego ironia czy pretensja, wyczuwalna w tytule wystąpienia, nie jest zbyt uzasadniona, lecz tylko odzwierciedla żale niektórych filozofów kognitywistyki i rozczarowanie części badaczek społecznych. A jednak – jak pokażę – w przypadku jednego nurtu, kwalifikowanego jako kognitywistyczny, antropologia doszła do głosu jako partnerka. A więc nie wykorzystano jej tylko jako rezerwuar ustaleń badań jakościowych do wąskiego intepretowania w ramach indywidualizmu metodologicznego, typowego dla reszty nauk poznawczych. Mowa tu o nurcie badań nad poznaniem rozproszonym (DCog). To jedyny przypadek konsekwentnego niezdyscyplinowania się kognitywistyki wobec dyktatu indywidualizmu. Choć skoncentruję się na etnografii nauki, postaram się też na zarysowanie znacznej otwartości ustaleń badawczych DCog, m.in. na etykę troski.
Witold Wachowski – adiunkt w Katedrze Logiki i Kognitywistyki UMCS. Zasadniczo zajmuje się filozofią i metodologią kognitywistyki, co nie przeszkadza mu kolaborować z badacz/kami społecznymi i kulturowymi. Specjalizuje się w obszarze teorii poznania rozproszonego, jak również semiotyki kulturowej i kognitywistyki dizajnu. W zeszłym roku opublikował książkę „Poznanie rozproszone: od heurystyk do mechanizmów” (Wydawnictwo UMCS).